Miedź przegrywa derby z Chrobrym. 3 punkty wędrują do Głogowa
Po ostatnich meczach Miedź Legnica do derbowego spotkania z Chrobrym przystępowała w roli faworyta. Atutem legnickiej drużyny miała być nie tylko postawa w ostatnich meczach ale i własne boisko. Wszyscy jednak spodziewali się trudnego i zaciętego meczu, biorąc pod uwagę fakt, jak dawno Miedzi nie udało się pokonać sąsiada zza miedzy.
O tym, jak trudno gra się Miedzi z Chrobrym kibice przekonali się już w 22 minucie, kiedy to goście objęli prowadzenie. Piłkę na pole karne dośrodkował Machaj a Wieteska strzałem głową to podanie zamienił na bramkę. Bliski wyrównania był Petteri Forsell, który w 30 minucie skierował piłkę do pustej bramki, ale w ostatniej chwili futbolówkę z linii bramkowej wybił Michalec. Do przerwy Miedź przegrywała 0:1.
W drugiej połowie, co było do przewidzenia, Chrobry cofnął się na własną połowę, ograniczając się do kontrataków i zmuszając tym samym legniczan do ataku pozycyjnego. Jedna z takich kontr mogła się zakończyć podwyższeniem prowadzenia dla Chrobrego, ale Danielak posłał piłkę nad bramką strzeżoną przez Kapsę. Miedź cały czas starała się doprowadzić do wyrównania. W 60 minucie bliski był tego Petteri Forsell, ale jego strzał z rzutu wolnego wybił na róg Gospodinov. Z kornera bliski był wyrównania Łobodziński, ale tym razem bramkarza wyręczył jeden z obrońców.
Chwile radości dla legnickich kibiców nadeszły dopiero w 79 minucie, kiedy to podanie Marquitosa w bramkę zamienił Damian Rasak. Kibice, którym jeszcze przed meczem remis wydawał się nie do zaakceptowania, teraz traktowali go jako całkiem korzystny wynik. I kiedy wszyscy już z tym remisem się pogodzili, łącznie z piłkarzami Miedzi, w 94 minucie tuż przed polem karnym faulowany zostaje Kona. Do wykonania rzutu wolnego podchodzi Machaj i… precyzyjnym strzałem w okienko daje Chrobremu 3 punkty. Zaraz po tym golu sędzia kończy mecz. Miedź Legnica przegrywa przed własną publicznością 1:2.
Przed Miedzią jeszcze 10 meczów, więc szanse na awans do Ekstraklasy jeszcze są, ale jeśli piłkarze chcą przekonać kibiców, że są na to gotowi, to takie spotkania jak z Chrobrym muszą umieć wygrywać. Kolejny mecz legniczanie rozegrają w najbliższą sobotę na własnym stadionie ze Stomilem Olsztyn. Początek o godz. 17.00. Aktualnie Miedź w tabeli 1 ligi zajmuje 6 miejsce z dorobkiem 37 punktów. Do lidera traci tylko 4 punkty, więc jest to strata, którą można jeszcze odrobić.
Składy:
MIEDŹ: Kapsa – Bartczak, Stasiak, Midzierski, Potouridis – Daniel, Pennanen (74 Marquitos) – Rasak, Forsell, Łobodziński – Djermanović (64 Vojtus).
CHROBRY: Gospodinov – Ilków-Gołąb, Wieteska, Michalec, Wawszczyk, Danielak (80 Sędziak), Pawlik, M. Machaj, Bonecki (83 Kona), Szczepaniak, Wojciechowski.
Żółte kartki: Ilków-Gołąb, M. Machaj (obaj z Chrobrego)