Pędził autostradą o 71 km/h szybciej niż powinien. Kara była surowa
Mandatem w wysokości 5 000 zł i 15 punktami karnymi zakończyła się dzisiejsza interwencja legnickiej drogówki wobec kierowcy, który pędził autostradą A4 z prędkością 181 km/h. Policjanci apelują o rozsądek, a kierowcy, którzy lekceważą przepisy ruchu drogowego muszą liczyć się z surowymi konsekwencjami szybkiej jazdy. Czy jako kierowca zastanowiłeś się kiedyś, co będą czuć Twoi bliscy, kiedy policjanci pojawią się w Twoim domu z informacją, że nigdy już nie wrócisz i Twoi bliscy już nigdy Cię nie zobaczą. Przemyśl to, zanim wciśniesz kolejny raz pedał gazu w podłogę i zrozum, że prędkość zabija!
Dzisiaj funkcjonariusze Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Legnicy patrolując autostradę A-4 zatrzymali do kontroli drogowej 52-letniego kierującego samochodem osobowym marki Skoda.
Przeprowadzony pomiar wykazał, że przekroczył on dozwoloną prędkość, jadąc 181 km/h na odcinku, gdzie jest ona ograniczona do 110 km/h. Na nieodpowiedzialnego mężczyznę policjanci nałożyli mandat w wysokości 5 tysięcy złotych, a do jego konta dodano 15 punktów karnych. Kierowca swoje nieodpowiedzialne zachowanie tłumaczył zwykłym pośpiechem
– relacjonuje kom. Jagoda Ekiert z legnickiej policji.
Funkcjonariusze po raz kolejny apelują o rozważną i odpowiedzialną jazdę oraz o stosowanie się do ograniczeń prędkości. Przypomnijmy, że jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych, jest wciąż niedostosowanie prędkości do warunków w ruchu.
Pamiętaj, że w domu czekają na Ciebie bliscy: żona, mąż, matka, ojciec i dzieci. Najbliższe Ci osoby nigdy nie chciałyby otworzyć drzwi policjantom i usłyszeć od nich informację, że Ciebie już nie ma i nigdy do nich już nie wrócisz.
Nie zapominaj, że im większa prędkość jest wyświetlana na Twoim szybkościomierzu, tak Twoje szanse na przeżycie w zdarzeniu drogowym maleją!