Łobodziński i Garuch znów w pierwszym składzie Miedzi
37-letni Łobodziński z Miedzią związany jest od 2012 roku. W pierwszym zespole Miedzi wystąpił aż 182 razy i strzelił 34 gole. Zapracował na miano klubowej legendy, a w 2018 roku jako kapitan wywalczył z Miedzią pierwszy historyczny awans do Ekstraklasy. Na początku 2019 roku pożegnał się z pierwszym zespołem, ale nie Miedzią – występował jeszcze w 3-ligowych rezerwach, a także zaczął zdobywać pierwsze doświadczenia trenerskie.
W niecodziennych okolicznościach, w dobie pandemii koronawirusa i czekającego Miedź maratonu meczów w czerwcu i lipcu, trener Dominik Nowak zaproponował mu powrót do treningów z pierwszym zespołem. – W takich wyjątkowych sytuacjach wszystkie ręce na pokład. Cały czas jestem w treningu i skoro mogę pomóc drużynie, to chętnie to zrobię – powiedział „Łobo”.
W podobnym tonie wypowiada się 31-letni Marcin Garuch, który w pierwszym zespole Miedzi rozegrał aż 239 meczów i strzelił 29 bramek, a teraz oprócz gry w Miedzi II rozpoczął także pracę jako trener w Akademii Piłkarskiej Miedzi.
Filigranowy pomocnik to jedna z najbardziej rozpoznawalnych osób związanych z Miedzią. – Skoro nadarza się taka szansa, to trzeba ją wykorzystać. Dokończenie sezonu, grając co trzy dni, będzie wymagało na pewno szerokiej kadry i wiele sił. Dam z siebie wszystko, by pomóc Miedzi – mówi „Gary”.
(źródło: Miedź Legnica)