Nietrzeźwy kierowca holował auto bez przedniej opony
Legniccy policjanci z niedowierzaniem patrzyli na stan techniczny holowanego pojazd marki Ford. Samochód nie miał przedniej opony, jechał po jezdni na samej feldze, miał wybitą prawą szybę pasażera, spod pojazdu ciekł płyn, a tablice rejestracyjne założone na pojeździe należały do innego pojazdu. Ponadto mężczyzna, który holował ten pojazd miał ponad 2 promile alkoholu. Teraz za swoje czyny odpowie przed sądem.
Do zdarzenia doszło w minioną niedzielą około godziny 14.20. Policjanci zostali poinformowani o zdarzeniu drogowym we wsi Rzeszotary. Według zgłoszenia auto osobowe miało wjechać w drzewo. Po chwili funkcjonariusze otrzymali informację, że samochód odjechał. Mundurowi jadąc na miejsce zdarzenia na ulicy Wiejskiej zauważyli pojazd marki Fiat Punto kierowany przez mężczyznę oraz holowany przez niego pojazd marki Ford Courier, w którym siedziała kobieta.
Holowany samochód nie był odpowiednia oznaczony, nie posiadał prawej przedniej opony, jechał po nawierzchni na samej feldze, miał też wybitą prawą szybę pasażera, spod pojazdu ciekł płyn. Ponad był ciągnięty na nieodpowiedniej linie, niszczył jezdnię po której się poruszał. Po sprawdzeniu samochodu w policyjnych systemach okazało się, że nie jest dopuszczony do ruchu, a tablice rejestracyjne założone na samochodzie pochodzą od innego pojazdu
– relacjonuje kom. Jagoda Ekiert z legnickiej policji.
To jednak nie koniec problemów holującej pary. Podczas rozmowy z mężczyzną policjanci wyczuli od niego silną woń alkoholu. Badanie alkomatem wykazało ponad 2 promile alkoholu.
Teraz o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat więzienia.