Potrącił dziewczynkę na pasach, uciekł i spalił auto, by zatrzeć ślady
Funkcjonariusze Komendy Miejskiej Policji w Legnicy zatrzymali 35-letniego mieszkańca Legnicy, podejrzewanego o spowodowanie zdarzenia drogowego, ucieczkę z miejsca zdarzenia i nieudzielenie pomocy poszkodowanej 7-letniej dziewczynce. Policjanci przy zatrzymanym ujawnili i zabezpieczyli susz roślinny, a badanie narkotestem wykazało, iż mężczyzna jest pod wpływem środków odurzających z grupy amfetamina. Za popełnione przestępstwo sprawcy grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.
W piątek około godz. 17:25 na ul. Chojnowskiej w Legnicy, kierujący samochodem marki VW Golf, na oznakowanym przejściu dla pieszych nie ustąpił pierwszeństwa przechodzącym przez nie pieszym w wyniku czego doszło do potrącenia 7-letniej dziewczynki, która w stanie zagrożenia życia został przewieziona do Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy. Sprawca wypadku zbiegł z miejsca zdarzenia nie udzielając pomocy poszkodowanej.
Funkcjonariusze natychmiast podjęli działania mające na celu zatrzymanie kierującego i kilka chwil po zdarzeniu ujawnili samochód, którym się poruszał. Został on porzucony na ul. Lotniczej i podpalony w celu zatarcia śladów, jednak mundurowi ugasili palące się wnętrze i zabezpieczyli pojazd procesowo – relacjonuje asp. Anna Grześków z legnickiej policji.
Intensywne działania operacyjne legnickich stróżów prawa trwające zaledwie kilka godzin przyniosły efekt w postaci zatrzymania 34-latka podejrzewanego o spowodowanie wypadku. Mężczyzna w chwili zatrzymania posiadał przy sobie narkotyki w postaci marihuany. Po badaniu narkotestem okazało się, że jest również pod wpływem środków odurzających z grupy amfetamina. Legniczaninowi pobrano krew do dalszych badań i osadzono w policyjnym areszcie. Na miejscu zdarzenia policjanci pod nadzorem prokuratora wykonali czynności z udziałem biegłego z zakresu wypadków drogowych. Za popełnione przestępstwo sprawcy grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności.