Derby dla Miedzi. Dominik Nowak odetchnął
W meczu 20 kolejki Fortuna 1 Ligi legnicka Miedź wygrała w Głogowie z tamtejszym Chrobrym 0:2. Bramki dla drużyny z Legnicy strzelili Łukowski (45′) i Marquitos (68′). Wygrane derby sprawiły, że Dominik Nowak “kupił sobie” nieco czasu i spokoju.
W ostatnich meczach Miedź zaliczyła dwie bolesne porażki. Bolały one tym mocniej, że pierwsza z nich poniesiona została przed własną publicznością, natomiast ta druga w wymiarze 3:0 i to z drużyną z samego dołu tabeli. Coraz głośniejsze słowa krytyki kierowane pod adresem drużyny ale przede wszystkim pod adresem trenera sprawiły, że Dominik Nowak jechał do Głogowa walczyć tak trochę o swoje “być albo nie być”.
Wiedzieli to też piłkarze, którzy od samego początku pokazali, że będą tu walczyć nie tylko o zwycięstwo i 3 punkty, ale też o to by ich trener utrzymał swoją posadę. Już w 7. minucie meczu Szromik ledwo wybronił uderzenie Marquitosa. Potem gra przeniosła się nieco do środkowej części boiska aż w końcu w 36′ minucie Miedź przeprowadziła ładną akcję, która zakończyła się tylko rzutem rożnym. Chwilę później strzał aktywnego jak zwykle Korta, ale też ładnie wybroniony przez bramkarza Chrobrego.
Gdy już wszyscy przy stanie 0:0 szykowali się na gwizdek kończący pierwszą połowę meczu Miedź zadała pierwszy z dwóch tego wieczoru zabójczych ciosów. W 45′ minucie Purzycki podaje do Łukowskiego a ten precyzyjnym strzałem w tzw. długi róg wyprowadza Miedź na prowadzenie. Chrobry dostaje gola do szatni, a legniczanie zaczynają wietrzyć szansę na zwycięstwo w derbach.
W przerwie trener Ivan Djurdjevic musiał mocno zmotywować swoich podopiecznych, bo drugą połowę meczu rozpoczęli od frontalnych ataków. Próbował m. in. Kowalczyk, ale Załuska nie dał się zaskoczyć. Ambicji i walki nie można było odmówić piłkarzom Chrobrego, ale skuteczność tego dnia nie była ich mocną stroną. Nieco bardziej skuteczni byli piłkarze Miedzi, co udowodnił Marquitos w 68′ minucie meczu, podwyższając wynik na 0:2 i tym samym zapewniając sobie i drużynie zwycięstwo w tym derbowym pojedynku.
Po tym zwycięstwie Miedź Legnica awansowała na 6 miejsce w tabeli i do prowadzącej Warty Poznań traci 9 punktów. Teraz przed legniczanami jeszcze tylko pucharowa potyczka ze Stomilem Olsztyn (5 grudnia o 17.45) a do ligowych zmagań Miedź wróci dopiero 29 lutego meczem z Zagłębiem Sosnowiec.