Fortuna 1 Liga. Dziś Miedzianka powalczy o punkty z Termalicą
Z tygodniowym opóźnieniem, spowodowanym przełożeniem meczu w Katowicach, legniczanie rozpoczynają zmagania rundy rewanżowej. Zielono-niebiesko-czerwoni podejmą Bruk-Bet Termalicę Nieciecza.
– Przygotowania do meczu z Bruk-Bet Termalicą Nieciecza są wydłużone. Z jednej strony to dobrze, bo mamy więcej czasu, by się zregenerować i przyszykować do najbliższego meczu. Z drugiej strony nie graliśmy, a chcemy zawsze grać i szkoda, bo to pozwala zachować pewien rytm. Niemniej myślę, że dobrze się stało, że spotkanie w Katowicach zostało przełożone z tego względu, iż meczem rządziłby przypadek, a naszą rolą jako trenerów i sztabu jest to, żeby przypadek w grze ograniczać do minimum
– mówi trener Radosław Bella.
Pomarańczowo-żółto-niebiescy w obecnym sezonie zgromadzili 26 punktów, czyli jeden mniej niż legniczanie. Rozegrali jednak spotkanie więcej. Drużyna z Małopolski zanotowała 7 zwycięstw, 5 remisów i 6 porażek, przy bilansie bramkowym 31:24. Na obcym terenie podopieczni trenera Mariusza Lewandowskiego po trzy mecze wygrali, zremisowali i przegrali (bramki 19:12). Niecieczanie wygrali ostatnio 2:1 z Arką Gdynia (gole dla zespołu z Gminy Żabno strzelali Wiktor Biedrzycki z rzutu karnego oraz Adam Radwański) i zbliżyli się do Miedzi w ligowej tabeli. Ciężar gatunkowy najbliższego spotkania będzie duży.
– Nie mniejszy, ani nie większy niż gdyby w ostatniej kolejce w Niecieczy był inny wynik. Uważam, że Bruk-Bet Termalica jest faworytem do awansu do PKO BP Ekstraklasy. Od początku to mówiłem, nawet w zapowiedziach przedsezonowych. Jest to bardzo dobry zespół, który powoli zbliża się do pierwszej szóstki
– podkreśla szkoleniowiec Miedzi.
Zespół z Niecieczy może pochwalić się w obecnym sezonie drugą ofensywą Fortuna 1 Ligi. Jednocześnie ekipa z powiatu tarnowskiego traci jednak sporo bramek. Spośród drużyn zajmujących miejsca w pierwszej dziesiątce ligowej stawki, zespół trenera Lewandowskiego po stronie strat zapisanych ma najwięcej goli. Przyczynili się do tego również piłkarze znad Kaczawy, którzy na początku rozgrywek wbili Bruk-Bet Termalice cztery gole, tracąc tylko jednego. Na trafienia Kamila Antonika i Damiana Michalika odpowiedział Tomas Poznar, ale kolejny gol Michalika i bramka Michała Kostki rozwiały wątpliwości, kto tego dnia jest w lepszej dyspozycji.
– Nie porównywałbym obu meczów. Jest to zupełnie inna historia, inny moment rozgrywek i na innym etapie były zespoły, gdy mierzyliśmy się w Niecieczy. Bruk-Bet Termalica to zespół o dużym potencjale technicznym. Presują wysoko i tego się na pewno po nich spodziewamy. Wierzę, że dłuższe przygotowania pozwolą nam lepiej odpowiedzieć na argumenty rywali niż gdybyśmy mieli krótsze
– zaznacza opiekun zielono-niebiesko-czerwonych.
Z kadry meczowej Miedzi wypadł Patryk Pierzak, któremu odnowił się uraz kostki. Kontuzjowani pozostają Kamil Antonik, Andrzej Niewulis i Iban Salvador. Do dyspozycji sztabu szkoleniowego wracają natomiast Wiktor Bogacz i Mehdi Lehaire.
Początek poniedziałkowego meczu na Stadionie Miejskim im. Orła Białego w Legnicy o godz. 18:00. Bilety zakupicie na bilety.miedzlegnica.eu, w Strefie Miedzi (w piątek otwartej w godz. 9-16, w sobotę w godz. 10-14, a w meczowy poniedziałek w godz. 11-18) oraz w kasach stadionowych na dwie godziny przed rozpoczęciem spotkania. Wynik podawany będzie na naszym klubowym Twitterze. Pojedynek transmitowany będzie na platformie Polsat Box Go (wykup pakietu – https://bit.ly/PolsatBoxGoF1L), w Polsacie Sport Premium 1 oraz w modelu PPV poprzez centra meczowe STATSCORE (wykup transmisji w PPV – https://bit.ly/MiedzPPV).