To będzie sparing dwóch liderów. Miedź zagra z Lechem Poznań
W ostatnim meczu kontrolnym przed wylotem na tureckie zgrupowanie piłkarze Miedzi zagrają na wyjeździe z poznańskim Lechem.
Zespół prowadzony przez trenera Macieja Skorżę jest aktualnym liderem PKO BP Ekstraklasy. W 19 meczach „Kolejorz” zgromadził 41 punktów, na co złożyło się 12 zwycięstw, 5 remisów i 2 porażki, przy bilansie bramkowym 37:13. Na własnym boisku poznaniacy odnieśli 8 zwycięstw, 2 mecze ligowe zremisowali i nie ponieśli żadnej porażki (bramki 23:3).Nad drugą Pogonią Szczecin drużyna ze stolicy Wielkopolski ma 4 punkty przewagi. Zimą Lecha zasilił 22-letni norweski pomocnik Kristoffer Velde.
Poznański zespół jest na ostatniej prostej przed wznowieniem rozgrywek piłkarskiej elity. Lider rozgrywek 6 lutego o godz. 17:30 o ligowe punkty zagra w Krakowie z Cracovią. Podczas okresu przygotowawczego lechici pracowali na zgrupowaniu w Turcji. Ich ostatnim sparingowym rywalem była słoweńska drużyna NŠ Mura Murska Sobota. Zespół z Wielkopolski wygrał 4:1, a gole zdobywali João Amaral (2), Jakub Kamiński i Filip Marchwiński. Wcześniej poznaniaków 2:1 pokonało Dinamo Batumi (gola dla polskiej drużyny zdobył Dani Ramirez), a słabsze od Lecha okazały się FK Škupi Skopje (4:1 – Nika Kwekweskiri, Antonio Milić, Filip Marchwiński, Maksym Czekała) i Banik Ostrawa (4:2 – Dani Ramirez, Adriel Ba Loua, Filip Marchwiński, Nika Kwekweskiri). Legniczan czeka więc bardzo poważny sprawdzian.
– Musimy pamiętać, że Lech ostatnie sparingi zagra na dwa składy. Dzisiaj zmierzy się z Herthą Berlin, a jutro z nami. Ale trzeba podkreślić, że ich kadra jest bardzo szeroka i wyrównana. Na pewno czeka nas fajny mecz, również z tego względu, że zagramy na dobrej, naturalnej płycie, czego bardzo nam potrzeba przed wyjazdem do Turcji. Jeżeli chodzi o nas, to mamy parę problemów zdrowotnych, ale nic poważniejszego na szczęście się nie dzieje. Dlatego postaramy się wystawić w miarę optymalną pierwszą jedenastkę – mówi Wojciech Łobodziński, trener Miedzi.
Przed rundą jesienną legniczanie zagrali już z Lechem mecz towarzyski, a później obie drużyny znakomicie prezentowały się w rozgrywkach ligowych. – Bardzo bym chciał, żebyśmy spotkali się w tym samym miejscu na koniec sezonu. Zwłaszcza, że z trenerami Skorżą, Janasem i Dudką pracowałem wcześniej i znamy się bardzo dobrze. Będzie mi miło się z nimi spotkać. Poza tymi my i oni dobrze wykonaliśmy do tej pory swoją robotę, więc ten sparing na pewno będzie pożyteczny – dodaje opiekun zielono-niebiesko-czerwonych.
Drużyna znad Kaczawy kontynuuje dotychczasową pracę. Zespół z każdym dniem wygląda coraz lepiej. W przyszłym tygodniu legniczanie udadzą się do Turcji, gdzie trenować będą w komfortowych warunkach, na wysokiej jakości nawierzchniach naturalnych. – Nie będziemy bardzo mocno schodzić z obciążeń, bo intensywność treningów była u nas bardzo wysoka w całym sezonie. Może będziemy jedynie ograniczać zajęcia czasowo, bo piłkarze już przyzwyczaili się do wysokiej intensywności pracy. Dlatego specyfika tych obciążeń będzie inna, ale nie ich intensywność. Dzięki dobrym boiskom w Turcji, będziemy mogli pozwolić sobie na więcej jeśli chodzi o taktykę i pracę indywidualną – kończy trener Łobodziński.
Początek sobotniego meczu o godz. 13:00 w Poznaniu. Na prośbę sztabu szkoleniowego Lecha spotkanie będzie zamknięte dla widzów i przedstawicieli prasy.
